Towarzysz

Data rozpoczęcia: gdzieś tam w styczniu (chyba) 2014 roku.
Data zakończenia: jakiś czas później. Męczyłam się tydzień, a jak zasiadłam, uwinęłam się w dwa dni.
Uwagi: shounen ai, nieco fantasy, przewija się wspomnienie o religii katolickiej (dla wrażliwych na ten temat).
Komentarz: och, jak się jaram. Pierwsze skończone opowiadanie, które ma więcej niż trzy strony A4. Stworzone na konkurs, jednak nie wygrało, więc umieszczam je tutaj (choć nie wiem czy mogę.. A kij z tym.), żeby większe grono mogło je poczytać i ocenić.

Część pierwsza.
Część druga.
Część trzecia.
Część czwarta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz